Nhandu chromatus [rafal862]

Mariusz86

Mamy jeszcze nadzieję z Rafałem, ale czekamy tylko do lutego. Wtedy Rafał przyjeżdża i jeśli nie będzie kokonu to samiczka wraca do Wrocławia.

rafal862

moja monika mówi że jak jej nogi puchną to jest lada dzień przed rozwiązaniem...w świecie ludzkim tak jest, ale czy u ptaszników?

spoon

Heh u ptaszników raczej nie Razz

Ale jest
- brak przyjmowania pokarmu
- przekopywanie podłoża
- wielki odwłok

I to chyba tylko tyle...

Właśnie, ona je jeszcze?

rafal862

właśnie wygrzebałem na jakimś forum kolesia u którego samica nhandu coloro. złożyła kokon po około 6misiącach, więc szansa jest Smile

spoon

[link widoczny dla zalogowanych]
Tu są świetne relacje z rozmnażania chromatusika nie wiem czy widziałeś. Już pierwszy post - łączenie styczeń, kokon maj.
I jeszcze drugi - łączenie wrzesień, kokon grudzień.
Jak dla mnie to jeszcze się mieści w normie Smile

rafal862

dla mnie też Smile

Mariusz86

No samica już od świat nie je nic.. ciągle chodzi, jakby szukała odpowiedniego miejsca na złożenie kokonu. Jesteśmy przy nadziei Razz

rafal862

odebrałem samice od mariana i dzień później udało mi sie złapać żywą nornice , wiec wrzuciłem ja do pajorka, odpowiedz była szybka, ale dziwna, rzecz jasna że samica zaatakowała ją od razu lecz nie zjadła tylko zostawiła.coś z nią nie tak :/

spoon

Wszystko z nią ok Smile

Samiczki z jajkami w środku nie jedzą, bo niewiele już zmieszczą, moje też nic nie zjadły od jakiś 2 miesięcy.

rafal862 · Wysłany: Wto 17:19, 02 Mar 2010 Temat postu:

przyznam sie Wam koledzy do fatalnego błędu-mianowicie po powrocie od mariana nie mialem czasu dla pajakow i dopiero dzis mam dzien wolny,usiadlem kolo jej terrum i coś mi nie pasowało,coś mi brakowało- BRAKOWAPO MISECZKI Z WODA! wstawiłem jej od razu wode w nakretce od słoika,samica od razu wypiła ją cała i zaczeła ruszać odwłokiem jak by robiła pajęczyne.jak by sie zaczeło coś dziać fotorelacja oczywiście będzie Smile

Mariusz86 · Wysłany: Wto 17:43, 02 Mar 2010 Temat postu:

może coś z tego będzie Smile

kurcze czekamy z niecierpliwością Smile

spoon · Wysłany: Wto 18:07, 02 Mar 2010 Temat postu:

Informuj na bieżąco Smile

Moja boehmei przed złożeniem kokonu pajęczynowała podłoże, potem zbierała to wszystko i wynosiła dalej, tak jak by czyściła teren.

rafal862 · Wysłany: Śro 8:45, 03 Mar 2010 Temat postu:

narazie spokuj.porobila wczoraj troche pajeczyny i siedzi sobie Smile

rafal862 · Wysłany: Pią 13:04, 05 Mar 2010 Temat postu:

mała aktualizacja

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Mariusz86 · Wysłany: Pią 13:52, 05 Mar 2010 Temat postu:

No z tyłka ma taką banie że to masakra po prostu ... Może jednak coś się uda ..

spoon · Wysłany: Pią 15:35, 05 Mar 2010 Temat postu:

Strasznie się uparła, żeby tego kokonu nie składać.

Mariusz86 · Wysłany: Pią 18:05, 05 Mar 2010 Temat postu:

..a zauważyliście jak zgrabnie chodzi? Niczym na szpileczkach Razz

rafal862 · Wysłany: Pią 9:34, 12 Mar 2010 Temat postu:

zpytałem ją prosto w oczy- jesteś w ciąży? Nie odpowiedziała

[link widoczny dla zalogowanych]

spoon · Wysłany: Pią 11:24, 12 Mar 2010 Temat postu:

Ale oczka ma ładne Smile

Mariusz86 · Wysłany: Pią 15:23, 12 Mar 2010 Temat postu:

Świetna fotka Smile