Jakich informacji najczęściej szukacie ??

Ramzes

Jakie informacje uważacie za niezbędne w opisie karnówki ?

Mariusz86

1. Minimalny pojemnik w jakim mają się znajdować. Co w nim.
2. Czym karmić i jaka częstotliwość.
3. Maksymalna i minimalna temperatura.
4. Prędkość rozmnażania się.
5. Określony stopień trudności hodowli w jakiejś skali np. od 1 do 10 czy też kolorystycznej od zielonego do czerwonego.
6. Określone przeznaczenie (wielkości pająków lub innych stworzeń, dla których karmówka jest przeznaczona).
7. Określona wartość odżywcza.
8. Zdjęcia małych osobników oraz dorosłych z rozróżnieniem płci.

Więcej grzechów nie pamiętam Smile

spoon

Dodałbym jeszcze poziom smrodku i czy zapierdzielają po szybach

Ramzes

Zamieszczam wstępnie przygotowany opis prosił bym o wszelkie uwagi co należy poprawić, czego brakuje, a czego jest za dużo.

Karaczan turecki (Blatta lateralis)

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Młode osobniki są czerwone z czarnym odwłokiem z wiekiem czerwień zanika i dorosłe samice stają się całkowicie czarne zdjęcia zapożyczone z internetu

Wielkość ok. 3cm bardzo ruchliwa karmówka, która nie zakopuje się w podłożu, nadają cię do skarmiania większości pająków i niedużych jaszczurek, ja tymi karaczanami karmie moja 2 letnią samice Brachypelma albopilosum jak i L8/L9 Psalmopoeus cambridgei oczywiście tak duży pająk musi zjeść kilka karaczanów co pozwala mam na czesterze podziwianie polowań. Ponieważ karaczany te nie wspinają się po gładkich ścianach w terrarium zwierząt nadrzewnych musi znajdować się wystrój z korka lub kory który pozwoli karaczanom dostać się na terem polowania naszego pupila.

Dlaczego warto wybrać właśnie ten gatunek :

1) Jak dla mnie jeden z najłatwiejszych owadów karmowych praktycznie każdy jest w stanie go rozmnożyć.
2) Nie wspina się po gładkich powierzchniach (szkło, plastik) co uniemożliwia ucieczki z pojemników w których je trzymamy.
3) Jest bardzo ruchliwy, przez co gady i płazy maja zapewniony ruch a pająki są prowokowane do ataku.
4) Dość szybko się namnaża.
5) Niemal zerowy kanibalizm
6) Łatwo zaplanować i kontrolować ilość przychówku, (co u innych karaczanów jest niemożliwe)
7) Niskie koszty hodowli „na potrzeby własne”
8 ) Jako owad karmowy zajmuje mało miejsca (120szt odchowałem w 2L pojemniku po lodach w którym były dwa poziomy wytłoczek po jajkach )

Wymagania hodowlane:

1) Temperatura optymalna to 28-32 stopnie w temperaturze ok. 23 też przeżyje jednak tempo wzrostu jest wtedy wolniejsze
2) Światło a właściwie jego brak wszystkie karaczany to zwierzęta nocne, więc im dłuższa noc tym dla nich lepiej
3) Pokarm i woda (jeżeli pokarmy soczyste stanowią ponad 50% dziennej porcji wodę do picia można wyeliminować) wystarczy tylko dbać o odpowiednią wilgotność w pojemniku hodowlanym.

Znamy wymagania i potrzeby karaczanów ale od czego zacząć i jak prowadzić taką hodowle ??

1)Przede wszystkim od określenia, jaka ilość karmówki będzie nam potrzebna (na dzień, tydzień, miesiąc) w ten sposób określimy wielkość naszej hodowli[ wiedząc że od jednej samicy otrzymamy ok. 20 młodych/miesięcznie (czas jest uzależniony od temperatury) ] , nie ma przecież sensu rozmnażać karaczanów na wyrost.( jak kontrolować ilość młodych opiszę później)
2) Znając wielkość hodowli postarajmy się o odpowiedni pojemnik, do hodowli nieprzekraczającej 150szt wystarczy wiaderko o pojemności 5L z takiej hodowli możemy uzyskać ok 1400 młodych miesięcznie.
3) Mamy pojemnik i co dalej w pokrywie pojemnika należy zrobić wentylacje tu liczy się nasza kreatywność i nasze możliwości najprostszym sposobem jest wypalenie w pokrywie kilkunastu otworów, bardziej kreatywni mogą wyciąć kawałek zamykania i wkleić w to miejsce drobna siateczkę, mamy wentylacje czas urządzić ten pojemnik, ponieważ karaczanów będzie sporo trzeba zwiększyć powierzchnie mieszkalną do tego celu świetnie nadają się wytłoczki po jajkach (foto poniżej), karaczany mają gdzie mieszkać, więc już prawie wszystko gotowe na przyjęcie nowych mieszkańców prawie, bo jeszcze trzeba pomyśleć o miseczkach na pokarm i wodę może to być zwykły płytki podstawek z tym że miseczkę do wody wypełniamy czymś żeby karaczany się nie potopiły może to być np. gąbka, żwir lub coś innego

[link widoczny dla zalogowanych]
Samice są prawie czarne, samce od czerwonego do pomarańczowego i mają skrzydła moja hodowla

Pokarm:
W zasadzie karaczany jedzą wszystko, co im się poda
- owoce
- warzywa
- mniszek lekarski (mlecz)
- chleb
- gotowane ziemniaki
- gotowany ryż
- gotowaną kasze
- makaron
i wiele wiele innych jednym słowem zjedzą wszystko co jest jadalne dla człowieka oraz zwierząt roślinożernych
- od czasu do czasu nie pogardzą kawałeczkiem mięsa osobiście polecam mięso gotowane dłużej może pozostać w pojemniku

ja swoje karmie następująco:
a) Mieszanka własnego pomysłu
- bułka tarta
- kasza manna
- płatki do ryb
- rozwielitka
- zanęta wędkarska
- otręby pszenne
b) Pokarm dla kota
c) Owoce i warzywa (które mogą stanowić nawet 80% ich diety)

Po wpuszczeniu karaczanów do pojemnika przeważnie musimy odczekać ok. 3 miesięcy gdyż rzadko udaje się dostać dorosłe osobnika przeważnie w sklepach czy też w internecie możemy nabyć młode osobniki wielkości 1-3cm, przy czym osobniki 3cm należą do rzadkości w tym zestawie, mamy, zatem trochę czasu na przygotowanie się do dalszej hodowli potrzebujemy 1-2 odpowiednio węższę pojemniki do odchowu młodych,pojemniki przygotowujemy w identyczny sposób jak ten dla dorosłych
Jeżeli hodowlę prowadzimy w piwnicy lub innym pomieszczeniu nie zamieszkanym pozostaje tylko dokarmiać karaczany i co kilka miesięcy podbierać młode, jeżeli natomiast hodowla jest prowadzona w domu musimy jeszcze przygotować się do inkubacji jaj.
Potrzebujemy kilku szczelnie zamykanych pudełek/słoików, posłużą nam, jako inkubatory ootek (jaj karaczanów) tak, więc powoli dochodzimy do tego jak można kontrolować ilość młodych.
Jak przygotować taki „inkubator”
1) Wybierzmy odpowiedni pojemnik nie za mały nie za duży (pamiętajmy z jednej ooteki wykluje się ok. 20tu dwu-trzy milimetrowych maluszków ) w pojemniku należy zrobić kilka otworów aby zapewnić wentylacje lub otwierać go minimum 2 razy dziennie zapewniając dokładne wietrzenie.

[link widoczny dla zalogowanych]
ooteki zdjęcia zapożyczone z internetu

2) Dno pojemnika wykładamy ręcznikiem papierowym lub kładziemy kawałek wytłoczki od jajek ( jeżeli wybraliśmy wytłoczkę delikatnie możemy zwilżyć ją wodą w celu zwiększenia wilgotności jeżeli jest to inny materiał proponuje wrzucić do środka lekko wilgotny wacik kosmetyczny)
3) Na to kładziemy podstawek, na którym będziemy układali ooteki
4) Tak przygotowany inkubator stawiamy w ciepłym miejscu i czekamy na młode (inkubacja zależnie od temperatury zajmuje od 3 tygodni do nawet 2 miesięcy)
5) Młode można wykarmić pokarmem dla narybku i owocami zjadają też inne pokarmy jednak muszą być one odpowiednio rozdrobnione

Kilka porad praktycznych:

1) Jeżeli hodowlę prowadzisz w domu sprzątaj w niej co tydzień w ten sposób unikniesz nieprzyjemnych zapachów
2) Podczas sprzątania odkładaj po kilka ootek w ten sposób będziesz dysponował karaczanami w różnym wieku.
3) Ten gatunek karaczana jest dość szybki, dlatego wszelkie prace najlepiej prowadzić nad większa miską lub w wannie.
4) Do hodowli karaczanów najlepiej wybrać pojemnik z gładkimi ścianami a chropowatym dnem ew. dno wysypać otrębami pszennymi, które będą traktowane jako pokarm a jednocześnie ułatwią karaczanom chodzenie.
5) Jeżeli nie chcesz mieć strat związanych z padaniem starych osobników jest na to sposób.
a) systematycznie odkładaj po kilka ootek
b) młode zawsze trzymaj w oddzielonych pojemnikach
c) w chwili gdy pierwsze pokolenie zaczyna składać ooteki zacznij skarmianie rodziców w ten sposób zapewniasz sobie ciągłość hodowli i minimalizujesz straty związane ze starzeniem się jej.

Mariusz86

No opis niczemu sobie, prosimy teraz o stworzenie ładnej całości, wydrukowanie, oprawienie i wysłanie pod mój adres Razz

spoon

Przy inkubacji ooteki przydały by się zdjęcia jak te jajka wyglądają Smile

Ramzes

mówisz i masz Smile

Mariusz86

Ha ja to pierwszy wspomniałem o tych ootekach Razz

może w wiadomości prywatnej ale byłem pierwszy Razz