Ceny w Kutnowskich sklepach

Blackghost · Wysłany: Czw 8:11, 03 Mar 2011 Temat postu: Ceny w Kutnowskich sklepach

Dla przykładu: Na giełdzie w niedzielę w Łodzi na Starcie koszyk roślinek kabomby 9 długich łodyżek kosztuje 8 zł. Na narutowicza w styczniu widziałem kabombe w koszykach 4 łodyżki (ewidentnie widać że koszyk był dzielony) za 9 zł. Gość ma ponad 100% przebicia, a jak kupuje w Łodzi w czwartek hurtowo to jeszcze taniej kupi.
Neonki cena 1,50zł/szt - ja kupiłem po 1,35zł bo 25 szt brałem a na Narutowicza po 3,75zł. Jak kupiłem 25 szt to mi się za gaz zwróciło. Do tego jeszcze trochę roślinek, tetry, pokarm i inne rzeczy.
Z tego co pamiętam w styczniu sklep na Narutowicza podniósł ceny do ponad 100% niż w Łodzi. Ja osobiście już tam nie zaglądam, choć tylko tam akwaria wyglądają na zadbane.
Inne sklepy raczej nie zachęcają do kupna rybek i roślinek.

tomala78 · Wysłany: Czw 12:40, 03 Mar 2011 Temat postu:

ja tez sie raczej zaopatruje w łodzi na giełdzie niedzielnej:) duzy wybór ryb i roslin a i ceny bardzo atrakcyjne Smile

Może ktos sie wybiera w niedziele bo chetnie bym sie przejechał Smile

miki · Wysłany: Czw 18:07, 03 Mar 2011 Temat postu:

Szczerze sklep narutowicza daje bardzo wysokie ceny za roślinki , ryby i w dodatku połowa roślinek rośnie w doniczkach na oknie a nie w akwarium. A co o dbania o rybki to niewiem czy tak dokońca jestam rybom dobrze ponieważ sewerun 30cm trzymane było w akwa 40litrowym.

tolekss · Wysłany: Czw 18:37, 03 Mar 2011 Temat postu:

Jako że to jeden sklepik zolo w centrum z roślinami no to wykorzystują to i dlatego ceny są takie.

miki · Wysłany: Czw 20:05, 03 Mar 2011 Temat postu:

No wiecie ale to się staje nagminne ! Kobita wciska ludziom te rośliny . A że nierosną mówi że ma ktoś złe warunki .

spoon · Wysłany: Czw 20:11, 03 Mar 2011 Temat postu:

Heh pamiętam jak w młodości mnie też wciskali w zoologach doniczkowe rośliny jako wodne. Teraz chętnie bym tym sprzedawcą coś głośno powiedział ...
Dla mnie ceny czegokolwiek w zoologach są tak abstrakcyjne, że nie kupuje tam zupełnie nic. Allegro/giełdy wystarczą żeby nie zbankrutować Smile

miki · Wysłany: Czw 20:21, 03 Mar 2011 Temat postu:

Zgadzam się ze spoonem lepiej zorganizowac wypad dołodzi niż w kutnie kupować. Po pierwsze taniej a po drugie duzo większy wybur.

andzel · Wysłany: Czw 21:46, 03 Mar 2011 Temat postu:

miki · Wysłany: Sob 12:35, 05 Mar 2011 Temat postu:

No tak ale niekażdy zna się na roślinach .

bart1

Byłem dziś w sklepiku na narutowicza i trochę się zdziwiłem, ilość rybek się powiększyła (kirysków z 5 gatunków) jakieś małe paletki i co mnie zaskoczyło krewetki filtrujące, nievwiem czy to jakaś jednorazowa akcja czy też konkurencja wymogła....
a ceny jak zawsze dość wysokie :/

miki

Moim zdaniem to konkurencja. Przez 3 lata były pustki nagle po otworzeniu się nowego sklepu zaczeło systematycznie przybywać rybek a nawet krewetek.

Anathema

W pewnym sensie to może i dobrze. Właściciele sklepów zaczną się bardziej starać. Bart1, z tą ilością Kirysków to przesadziłeś Wink

. Jak zwykle są tylko Kiryski: pstre, albinosy, pandy, spiżowe i okazjonalnie czarne.
Pod względem cenowym, to dla nas lepiej, bo Pani ze "Skalara" momentami z cenami przeginała, o czym wszyscy doskonale wiemy, np. Żałobniczka 8 zł, a w innych sklepach można kupić już nawet za 3 zł.
Odnośnie roślin, to szkoda słów, jak zwykle nędza. Brak profesjonalizmu w ich opisach, itd. Nawet głupiego korzenia nie można nigdzie kupić.

Anathema

Dzisiaj byłam w Skalarze na ul. Narutowicza.
Tak dla informacji, są bardzo fajne korzenie. Nawet sama kupiłam dwa.
Także wbijać póki są, naprawdę można coś wybrać.

Szkoda, że tylko sklep czynny jak się właścicielowi przypomni...lepiej zadzwonić przed przyjściem, bo często można pocałować przysłowiową klamkę.

Nawet zrobiłam kilka zdjęć dla naszego forum.

Anathema

Trzy razy ostatnio wybrałam się do Skalara, dodzwonić również się nie można, oto co zastałam za każdym razem. Evil or Very Mad

SZARY

Kobieto, widzę nie znasz prawa Ohma- nie zapomnij z domu łoma.

Blazej86

Ja w tamta sobote mialem okazje zastac otwarty sklepik troszke sie przerazilem stanem rybek skalar maly 10 zl wiekszy juz jest za 15 ceny kosmiczne w leopardzie sa male za 5 zl najbardziej szkoda mi agam brodatych upchnietych w malym tera gdzie dla jednej to juz za malo miejsca do tego cena 400 zl za sztuke ale najbardziej dobilo mnie pod rybkami w akwarium siedzial sporej wielkosci krolik gdzie ledwo mial miejsca do obrocenia sie powiem krotko sklep zszedl na psy !!!

snip

ostatnio napisałem z ciekawości do AquaMarine o cennik ich produktów , może komuś się przyda , wrzuciłem go pod tym linkiem [link widoczny dla zalogowanych] ( sprzedają na giełdzie w Łodzi w czwartki . Minimalna wartość zamówienia 100zł/netto do wysyłki

Blazej86

Zamawiasz cos od nich ?? Kilogram to jest 5 opakowan mrozonek ??

Blazej86

Sorry juz dojrzałem pakowane po 100g czyli 10 opakowan Very Happy

ale pierwsze aktualne pytanie czy bierzesz od nich jak cos bym sie pisal na zamowienie w kilka jakby takie bylo mozliwe

SZARY

Skalar, faktycznie to już równia pochyła.
Ale powiem Wam, że rybki z tego zoologa zawsze mnie się dobrze trzymały.
Zwłaszcza za czasów jak jeszcze była ta starsza kobieta za ladą.
Tylko nigdy nie lubiłem chodzić tam zimą, a jak już to dosłownie na 5 minut.
Wchodziło się z dworu, a tam +32 st.C. Wychodziło i delirium tremens. Przeziębienie murowane. Rolling Eyes